Kolejny rok i kolejne wakacje w Alpach z Jordanem! Tym razem padło na Austrię i piękne, spokojne miasteczko Gargellen. Zanim tam dotarliśmy spędziliśmy szalony czas nad jeziorem Plansee. Co prawda na miejscu zaskoczył nas deszcz i niezbyt wysoka temperatura, ale nie przeszkodziło nam to w kąpieli w górskim akwenie. Każdego dnia czekały nas nowe trasy z zapierającymi dech w piersiach widokami, wysokie, skaliste szczyty, a na alpejskich szlakach spotykaliśmy pasące się konie, krowy i od czasu do czasu świstaki. Atrakcją wyjazdu były z pewnością via ferraty, które pokochaliśmy od razu i potem nie było już dnia bez ferratowej wspinaczki :) Górskie wędrówki potrafią być jednak męczące, dlatego postanowiliśmy spędzić jeden dzień nad jeziorem Bodeńskim, gdzie nabraliśmy sił na kolejne wyprawy.
Tak szybko minął nam ten czas, a tak wiele w trakcie tego wyjazdu otrzymaliśmy! Wzajemna troska i pomoc, każdy uśmiech, każde dobre słowo - to wszystko dzięki Panu Bogu. Spędzanie ze sobą czasu przy wspólnym stole w trakcie posiłków, a przede wszystkim codzienna modlitwa, wieczorna Eucharystia i adoracja jednoczyły nas we wspólnocie z Bogiem i sobą nawzajem. Zobaczcie sami!