Kiedy jedni pełni zapału i radości wracają do szkolnej rzeczywistości a inni nie wiedzą co zrobić z wrześniową beztroską, my wracamy myślami do sierpniowych wojaży. To właśnie wtedy niemała grupa młodych odważnych Poznaniaków rozbiła swoją osadę we włoskiej Dolinie Słońca (Val Di Sole), zdobywała alpejskie szczyty (w tym liczący sobie 3000 metrów Pejo) przemierzała górskie polany (niczym żywcem wzięte z Tolkienoskiego Shiru) i po prostu podziwiała prześliczne widoki. I choć zapowiadało się groźnie, bo prognozy pogody przewidywały nieustające burze i deszcze, to dzięki Bogu przez większość czasu cieszyliśmy się pięknym słońcem. Nie było jednak aż tak różowo - trzeba było swoje przecierpieć - mimo najgorliwszych zapewnień księdza Arka, że za następnym zakrętem już jest płasko, Alpy okazały się płaskie nie być. Jakby tu podsumować naszą przygodę...? Wędrówka, satysfakcja, zachwyt, LUDZIE i PAN BÓG - oto główne składowe. Kto chciałby tam wrócić?
Najnowsze wpisy:
- Niedziela Palmowa. Eucharystia i koncert pasyjny
- JORDAN na Świętej Górze w Gostyniu
- Międzynarodowy Festiwal Młodych “Mladifest”
- Studnia Poznania. Rekolekcje przed ŚDM
- Europejskie Spotkanie Młodych w Turynie
- Terminarz wydarzeń 2021/2022
- Papież Franciszek na ŚDM 2021
- Górskie wędrówki 2021
- Archidiecezjalne Święto Młodych PARADISO 2021
- Wskazówki duszpasterski dotyczące obchodów Światowego Dnia Młodzieży w Kościołach partykularnych
- Plenerowy Koncert Wielbieniowy
- Studnia Poznania
- Pełny Kościół. Rekolekcje wielkopostne
- ODWOŁANE. małe Paradiso w Gostyniu
- Studnia Poznania. Laudato Si