Po całorocznej pracy w ramach naszego Duszpasterstwa Jordan wyruszyliśmy, aby odpocząć na greckim wybrzeżu, gdzie oczekiwał nas niecierpliwie ks. Jerzy (zaprzyjaźniony z nami proboszcz, którego większość uczestników miała okazję poznać na zeszłorocznych wakacjach śladami św. Pawła).
Droga do Grecji jest długa, dlatego podróżując mieliśmy możliwość zatrzymania się w kilku miejscach i zwiedzenia Wiednia oraz Budapesztu.
Po dotarciu do celu naszej podróży, Nafplio, dni upływały nam na odpoczynku, wspólnych posiłkach, modlitwie.
Każdego ranka spotykaliśmy się w kościele na wspólnej Mszy Świętej oraz Jutrzni, aby jak najlepiej rozpocząć nowy dzień. Udało nam się również wyruszyć w głąb Grecji, aby odkrywać nowe niesamowite miejsca. I tak dotarliśmy do miasta Metoni z twierdzą Kastro, wodospadów Polilimnio gdzie woda jest zimna, ale widoki zapierają dech w piersiach. Byliśmy również nad jeziorem Doxa. Jest ono otoczone pięknymi widokami, a w jego obrębie znajduje się stary monastyr Agiou Georgiou Feneou, gdzie u miejscowych mnichów można nabyć tamtejsze specjały. Dotarliśmy także do Koryntu i starożytnego teatru w Epidauros, gdzie mieliśmy okazję obejrzeć prawdziwą grecką komedię.
W ciągu dnia każdy miał możliwość spędzenia czasu na godzinnej medytacji nad wybranym fragmentem Pisma Świętego, po której zawsze dzieliliśmy się z innymi swoimi przemyśleniami.
Ze słonecznego Nafplio wyruszyliśmy ponownie w długą drogę na Węgry, do Oroshazy, by wspólnie z ks. Władkiem i jego parafianami, którzy nas gościli, przeżywać święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Ostatecznie naszą podróż zakończyliśmy wędrówką po szlaku Sucha Bela ciągnącego się wzdłuż wąwozu w Słowackim Raju.
Pozytywnie zmęczeni dotarliśmy do naszych domów by jeszcze długo wspominać niesamowitą wyprawę. Szczęśliwi i pełni pozytywnej energii jesteśmy teraz gotowi do podejmowania nowych działań Duszpasterstwa Młodzieży i dalszych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w Panamie.