XXX Światowy Dzień Młodzieży

Opublikowano: 2015-03-24 12:06:31

Jak zawsze w Niedzielę Palmową przypada Światowy Dzień Młodzieży, który będziemy obchodzić w wymiarze Kościołów lokalnych. W tym roku jest to jubileuszowy XXX Światowy Dzień Młodzieży. Hasłem tegorocznego Dnia Młodych jest błogosławieństwo „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”.

Wzorem ubiegłego roku delegacja młodzieży z Archidiecezji Poznańskiej wybiera się na obchody Światowego Dnia Młodzieży do Rzymu, by wspólnie z Papieżem Franciszkiem uroczyście wspominać wjazd Chrystusa do Jerozolimy. W tym roku jedzie spora grupa 75 młodych osób z wszystkich zakątków naszej Archidiecezji. Część grupy w drodze do Rzymu zatrzyma się we Florencji, inni natomiast odwiedzą siostry Klawerianki w Salzburgu. Dwa dni spędzone w Rzymie to okazja do zobaczenia przepięknego miasta oraz spotkania ze świadkami wiary, których męczeństwo kryją zakątki Wiecznego Miasta.

W planie pielgrzymki znajdzie się również Nabożeństwo Drogi Krzyżowej w piątek w godzinach wieczornych (ok.19.30) przy Koloseum.  W niedzielę cała grupa weźmie udział we Mszy świętej celebrowanej przez Ojca Świętego, którą poprzedzi procesja z palmami.


Tak zeszłoroczną pielgrzymkę do Rzymu wspomina jedna z maturzystek.

"Pielgrzymka do Rzymu na Niedzielę Palmową, w najgorętszym okresie dla maturzysty- miesiąc przed maturą, wydawała mi się szalonym i nieodpowiedzialnym pomysłem. Jednak zdałam sobie sprawę, że najpiękniejszym aktem mojej wiary będzie zawierzenie wszystkich trosk Panu Jezusowi i przybycie na Plac św. Piotra, gdzie w jednym miejscu w tym samym czasie modlą się tysiące wiernych razem z papieżem.

Gdy papież wyłonił się po raz pierwszy podczas mszy świętej w Niedzielę Palmową po całym tłumie rozeszła się fala podekscytowania, zdumienia i zachwytu. Zachwytu jego osobą i dobrocią, która od niego biła.  Msza Święta, która tak naprawdę niczym się nie różniła, od każdej mszy św. odprawianej w Polsce, miała coś w sobie niezwykłego. Czułam siłę, którą niosła modlitwa tylu ludzi. Po zakończeniu mszy i uroczystym przekazaniu krzyża i ikony, symboli Światowych Dni Młodzieży, spotkał nas zaszczyt, o którym nikt nie śmiał marzyć. Papież Franciszek podszedł do polskiej młodzieży i pobłogosławił nas. Czy można wyobrazić sobie wspanialsze błogosławieństwo tuż przed egzaminem dojrzałości?

Zwiedzanie starożytnej stolicy, która zauroczy nie tylko wrażyliwych na sztukę, ale nawet każdego opornego na artyzm, było doskonałą wisienką na torcie. Forum Romanum, lody i prawdziwe włoskie spaghetti zwieńczyły idealnie tę niezwykłą przygodę. Wyjazd był najlepszą decyzją w moim życiu."